Zawsze wiedziałam, że do szczęścia w życiu potrzebni są Native Americans. Bohaterka filmu dowiaduje się o tym dopiero wtedy, kiedy stara się poradzić sobie z nieoczekiwaną stratą. Wiadomo, że się odnajdzie, ale poza ładnymi zdjęciami i bardzo spokojną narracją, najbardziej ucieszyła mnie rola Indian - wyidealizowana co prawda, ale ładnie wskazująca na nich jako na źródło przemiany, odnowy, harmonii i dobrze rozumianej wspólnoty. Od lat dziestu trzymam kciuki za ich odrodzenie. Podpatruję, również dzięki PRPI (www.indianie.eco.pl), co u nich, za dużą wodą słychać. A słychać różnie, co zresztą delikatnie cieniutką, niemal nie zauważalną, czcionką opisane jest w filmie: choćby trudny dostęp indiańskich dzieci do dalszej edukacji (według Kena Robinsona - 80 % indiańskich nastolatków rezygnuje z pójścia do szkoły średniej), czy całkowita ignorancja i dobrowolna izolacja białych wobec kultury rdzennych Amerykanów, na których ziemi żyją zaledwie od dwustu lat w ramach państwa.
Czy coś jeszcze zostało po filmie? Wspomnienie ładnych ujęć i ładnie odegrana, bez amerykańskich nadgestów, prostota głównej bohaterki.
I przed chwila znaleziona stronka obfitująca w wieści: http://www.nativevillage.org/
dotąckałam się jak powiadał mój tata.
OdpowiedzUsuńzawsze dziwiła mnie ignorancja najeźdźców na równi z tak szybkim poddaniem się rdzennych mieszkańców. myślę, że ludzie, którym się tworzy rezerwaty (czymże się różnią od getta?) tracą nadzieję - to zrozumiałe gdy traci się wolność traci się wszystko... wyszukam sobie ten film jak nie zapomnę. pozdrawiam :)
Gwiezdna: 200 lat walki (+300 lat pomocy bądź znoszenia obcych na ziemi, zgodnie z filozofią nie znającą pojęcia posiadania grudek piasku na własność) nazywasz szybkim poddaniem się? Ja bym tego tak nie nazwała...
UsuńPopatrz, że Europejczycy zrobili takie samo kuku Aborygenom, ludowi Sami, Czukczom i Innuitom... nieśli zarzewie wiary i pochodnię oświaty;)
poddaniem się miałam na myśli rezygnację ze wszystkiego co było ich - nie chodzi mi tu o walkę o ziemię itd. tylko o poddanie się mentalne - nasłuchałam się opowieści o Indianach pozamykanych w rezerwatach Kanadyjskich, żyjących z państwowego zasiłku w stanie dobrowolnego upodlenia alkoholem i narkotykami.... nie sądzę, że wszyscy tacy są ale naoczni świadkowie twierdzą, że całkiem spory odsetek wybiera taką drogę- wybiera a nie jest przymuszany. zgadzam się, że Europejczycy to najbardziej dzikie plemię konkwistadorów na całym globie. obecnie nie jesteśmy na milimetr lepsi z tymi naszymi pomysłami niesienia akcji pseudopokojowych :(
UsuńWiesz, mam wrażenie, że konkwista trwa dalej, tylko inaczej się nazywa... Mam zamiar obejrzeć "Heroinę w Kabulu" dokument, dojrzewam powoli do tego obrazu, bo wiem, jakie uczucia mi po nim zostaną.
UsuńOdnośnie Indian kanadyjskich - Kanada jest jedynym państwem amerykańskim, którego rząd przeprosił oficjalnie za krzywdy wyrządzone Indianom, ciekawe czy otworzył drogę do ubiegania się o odszkodowanie.
Myślę, że specyficzny rodzaj bierności ludzi żyjących w rezerwatach jest podobnym zjawiskiem do tego, co w Europie nazywa się wyuczoną bezradnością, na dodatek wspieraną przez państwo, któremu nie zależy na aktywizacji danej grupy ludzi. Brak edukacji wśród Indian jest na rękę Kanadyjczykom: świadomy swych praw człowiek, to problem dla systemu;P
dokładnie! i do tego Kanadole otwarli swoje państwo dla napływającej emigracji osiedlanej na stałe pod jednym warunkiem - wyższe wykształcenie. wolą ściągać "gotowce" niż kształcić własnych obywateli, cóz za żenująca polityka!
UsuńPS mieliśmy przez tydzień gości z Kanady, stąd u mnie takie rozeznanie. może kiedyś tam polecę i dowiem się więcej?
Byłabyś dla mnie bezcennym źródłem informacji, bo z pierwszej ręki. W razie czego, jak będzie możliwość, możesz nas zabrać ze sobą;):), bo zobaczyć na własne oczy... łał...
UsuńPozdrawiam Cię serdecznie
OdpowiedzUsuńPozdrawiam również, pamiętając nieustannie.
UsuńNie widziałam tego filmu, ale gdy tylko wrócę do domu to go poszukaj.Ale przede wszywynik cieszę się, że piszesz. I zawołam jak w twarzoksiazce - lubię to!
OdpowiedzUsuńOglądam na kino pecetowiec, online. Mają nawet ciekawy wybór.
Usuń